still.fotkoblog.pl

byłam w samym swetrze, było mi cholernie zimno. ale mimo tego szłam prosto do Ciebie, nareszcie Cię zobaczę, po 3 miesiącach. nareszcie jesteś. wchodzę po schodach, czekasz na mnie, czuję to. jestem już coraz bliżej. jak zwykle- nie pukam, tylko chwytam za klamkę i po prostu wchodzę. pamiętasz? "może drzwi są zawsze dla Ciebie otwarte". no i były. ale w domu było pusto. pusto i ciemno. nie było Cię tam. zastałam tylko cztery ściany. bez żadnych obrazów.. ale, ten jeden wielki zegar, którego bałyśmy się jeszcze kilka meisięcy temu wisiał na ścianie. usiadłam w kącie i zaczęłam płakać. i wtedy napisałaś, że zaraz będziesz. nareszcie, moja przyjaciółka wróciła. nareszcie poczuję jej zapach, zobaczę jak się ze mnie śmieje, bo płacze jak głupia. ale cholernie tęskniłam. a teraz siedzę znowu sama, nie ma Ciebie. już pojechałaś. nie mam Ciebie już na wyłącznąć. nienawidzę za to siebie, życia i całego świata. kiedy wychodziłam od Ciebie, dostałam buziaka. ostatniego. ile znowu mam czekać? boję się, że nigdy już nie wrócisz.